Pół roku temu jeden z Czytelników “Deponentu Założycieli” w swoim obszernym komentarzu – dostępnym tutaj – zwrócił uwagę na dziury logiczne w powieści, związane z kwestiami przemieszczania się czarodziejów w świecie magii. Przytoczył wiele ciekawych argumentów, do których właśnie odniósł się autor twórczości publikowanej na tej stronie.
Marcin Dęga przygotował dwuczęściowy artykuł na temat przemieszczania się w świecie magii. Analizując tą kwestię w oparciu o siedem tomów Harry’ego Pottera odkrył, że już samej J.K. Rowling ten temat przysporzył wiele problemów i spowodował kilka dziur logicznych w fabule sagi Harry Potter. Na ten temat możecie przeczytać w pierwszej części artykułu dostępnej tutaj.
Oczywiście nie tylko J.K. Rowling miała spory problem z tematyką przemieszczania się w świecie magii. Marcin również miotał się z tym zagadnieniem i próbował rozwiązać tą kwestię w spójny i logiczny sposób. Starał się nie powielać błędów autorki. Na ile mu się to udało możecie przeczytać w drugiej części artykułu, w której Marcin analizuje dokładnie kwestię podróżowania w dwóch tomach trylogii BCG. Ten tekst znajdziecie tutaj.
UWAGA: druga część artykułu zawiera spoilery na temat fabuły “Pentaklu Wężoustych” i “Deponentu Założycieli”. Jeśli nie czytaliście jeszcze tych powieści, najlepiej darujcie sobie na razie czytanie tego tekstu.
Ponieważ przygotowanie tak obszernego artykułu wymagało od Marcina dużo pracy i odpowiedniego przygotowania w oparciu o wszystkie tomy Harry’ego Pottera, gorąco zachęcamy Was do pozostawiania swoich komentarzy pod obiema częściami tekstu.