W czwartym rozdziale powieści “Harry Potter i Deponent Założycieli” pojawia się bardzo wyraźny polski akcent. Autor zdecydował się wprowadzić go do fabuły, aby zrobić ukłon w kierunku naszego pochodzenia. Być może wyda się to niektórym z Was niezbyt odpowiednie dla kanonu Harry’ego Pottera, ale jak się okazuje polskie akcenty pojawiały się już w świecie magii pióra J.K. Rowling kilkakrotnie. Kilka razy przewijały się także w Dęgi Rozszerzeniu Uniwersum Pottera (DRUP-ie), o czym szerzej w dalszej części tego artykułu.
UWAGA: Niniejszy artykuł zawiera spoilery na temat fabuły powieści i opowiadań, które opublikowane są na łamach tego serwisu.
Przyjrzyjmy się po kolei potterowskim dziełom, w których wspominano o Polsce lub Polakach.
Quidditch przez wieki (2001)
Uwzględniając chronologię powstawania książek z uniwersum Harry’ego Pottera, pierwsza wzmianka o Polsce pojawia się właśnie w broszurkowej książeczce, napisanej przez J.K. Rowling dla celów charytatywnych (obecnie wydanej ponownie, ale już w twardej okładce). W dziele tym opisywany jest znakomity polski szukający Józef Wroński, grający w drużynie Goblinów z Grodziska (QW, wyd. 1, s. 50, 63). Wroński wymyślił także specjalny manewr w quidditchu, który wszedł do powszechnego użytku i znany jest do dziś pod nazwą Zwodu Wrońskiego.
Harry Potter i Czara Ognia (2005)
Kolejna wzmianka o Polsce pojawia się dopiero w czwartym tomie cyklu. Podczas finałowego meczu Mistrzostw Świata w Quidditchu w 1994 roku Wiktor Krum decyduje się wykonać pewien ryzykowany manewr, zwany Zwodem Wrońskiego (CO s. 119). Wówczas w książce poza opisem samego manewru nie pojawia się jednak żaden dodatkowy komentarz. Dociekliwi od razu skojarzyli jednak, że chodzi o manewr wymyślony przez polskiego szukającego.
Harry Potter i Zakon Feniksa (2007)
Kolejny polski akcent to wzmianka o polskim ścigającym, Władysławie Zamojskim. Jego nazwisko pada w piątym tomie, podczas opisywania sceny, w której Ron w spektakularny sposób broni obręczy na treningu quidditcha (ZF s. 445). Wówczas to dowiadujemy się, że Zamojski jest najlepszym polskim ścigającym (przynajmniej w roku 1995, kiedy toczy się akcja tejże powieści).
Polska wspomniana jest także w innym miejscu, w piątym tomie. Kiedy Hagrid opowiada przyjaciołom o swojej niebezpiecznej wyprawie, którą odbył wraz z Olimpią Maxime, wspomina o tym, że na polskiej granicy spotkał parę zbzikowanych trolli (ZF s. 472).
Harry Potter i Pentakl Wężoustych (2011)
W trzecim rozdziale powieści pojawia się wzmianka o Wampirze z Zagłębia, którego schwytał Harry. Choć w samej powieści temat ten nigdy nie został rozwinięty, chodziło tutaj o polskiego mordercę, który przez lata napadał mugolskie kobiety na Śląsku. Harry został poproszony o pomoc w schwytaniu oprawcy, który ciągle wymykał się polskiemu Ministerstwu Magii. W związku z tą sprawą Potter po raz pierwszy pojechał do Polski. Oczywiście nie da się tego wszystkiego odczytać z krótkiej wzmianki w rozdziale trzecim, ale na szczęścia znamy autora powieści osobiście i był skłonny wyjawić nam te dodatkowe smaczki.
Martin Gande i cuchnący śmiercią manipulant czasowy (2013)
W tym opowiadaniu polskie akcenty są bardzo wyraźne. Główny bohater jest Polakiem, zbiegłym mordercą Romanem Piskorzem. Dowiadujemy się także, że rzekomo doprowadził do eksplozji kamienicy pełnej mugoli w miejscowości Człuchów, w woj pomorskim w Polsce. Kilka razy wspominana jest też szkoła magii Mieczysława Chrapkobąka, która nie cieszyła się uznaniem w polskim świecie magii. W opowiadaniu po raz pierwszy wspomniany jest także polski Minister Magii, Kamil Ulatowski.
Mistrzostwa Świata w Quidditchu (2014)
Z nowych tekstów opublikowanych przez J.K. Rowling na łamach nieistniejącego już serwisu pottermore.com dowiadujemy się, że polska reprezentacja narodowa zakwalifikowała się do Mistrzostw, które w 2014 roku rozgrywano w Argentynie. Niestety Polacy przegrali już w pierwszym starciu. Japonia pokonała bowiem nasz kraj 350 do 140. Za pośrednictwem Ginny Potter (ówczesnej korespondentki Proroka Codziennego) Rowling przedstawiła naszą narodową drużynę jako pełną werwy i dynamiczności, lecz pozbawioną doświadczenia. Z opublikowanych tekstów dowiadujemy się także, że utalentowanym polskim szukającym jest Władysław Wolfke, a drugim szukającym Bonawentura Wójcik (którego posądza się o bycie włoskim szukającym Luciano Volpi).
Harry Potter i Deponent Założycieli (2020)
W czwartym rozdziale powieści pojawia się bardzo wyraźny polski akcent. Dowiadujemy się bowiem, że to właśnie Polska była gospodarzem Mistrzostw Świata w Quidditchu w 2018 roku. Na mecz finałowy (w którym zmierzyły się ze sobą Bułgaria i Mołdawia) do naszego kraju pojechali m.in. Neville Longbottom z żoną Hanną, oraz Lily Potter, Albus i jego przyjaciel Henry Walde. Z rozdziału dowiadujemy się również, że Neville zabrał dzieciaki do Krakowa, żeby pokazać im Wawel. Tam właśnie kupiły one Harry’emu prezent urodzinowy, czyli ruchomą miniaturkę Smoka Wawelskiego. W rozdziale wspomniany jest także ponownie polski Minister Magii, Kamil Ulatowski, który przekazał Nevillowi niepokojącą informację o zbrodni w Smoczej Jamie.
Jak więc widać polski akcent w najnowszej powieści jest bardzo wyraźny. Co więcej nie jest wprowadzony od tak sobie, ponieważ odgrywa pewną rolę w głównym wątku powieści (tj. w sprawie dotyczącej Bractwa Czarnej Gwiazdy).
Kwestia morderstwa w Smoczej Jamie będzie także poruszana w powieści “Harry Potter i uciekinier z Nurmengardu”. Roman Piskorz powróci także w opowiadaniu “Martin Gande i charłacza tajemnica nagłego umagiczenienia”, w którym jeden z rozdziałów będzie rozgrywać się w Polsce, a konkretniej we wspomnianej już miejscowości Człuchów.
Ciekawostki o Polsce od autora DRUP:
1. Stadion do Mistrzostw Świata w 2018 roku został wybudowany na terenie Słowińskiego Parku Narodowego koło Łeby. Bliskość Morza Bałtyckiego spowodowała, że tematem przewodnim nowoczesnego kompleksu sportowego stał się bursztyn.
2. Przed finałowym meczem nad stadionem przeleciał Smok Wawelski. Zgodnie z założeniami miał zatoczyć koło, budząc grozę w sercach czarodziejów zebranych na trybunach i zapalić wielki znicz na płycie stadionu. Niestety Rogogon Węgierski odmówił współpracy, przez co Słowiński Park Narodowy stanął w ogniu. Sztab czarodziejów z polskiego Ministerstwa Magii rozpoczął gaszenie ognia i usuwanie szkód. Kolejny sztab amnezjatorów zajął się modyfikowaniem pamięci mugoli, którzy akurat przybywali w rejonie Parku Narodowego.
3. Wawel jest siedziskiem słynnego Smoka Wawelskiego, który jest olbrzymim okazem Rogogona Węgierskiego. Czarodzieje żywią go owcami, które dostarczane są do Smoczej Jamy pod nosami niczego nieświadomych mugoli.
4. Smok jest ukryty przed oczami mugoli rozmaitymi zaklęciami maskującymi i przebywa w częściach jaskini nieudostępnionych dla zwiedzających Smoczą Jamę mugoli. Czarodzieje mogą natomiast obejrzeć smoka z daleka, gdy śpi lub pożera owce.